Dzisiaj wstałam bardzo wcześnie.
Oo jeszcze ziewam.
Dostałam gazetę z Panfu.
Oo jeszcze ziewam.
Dostałam gazetę z Panfu.
Przeczytałam.
Ale jedna strona bardzo mnie zaciekawiła.
Był to konkurs najpyszniejsze ciasto.
Doczytałam do końca.
I na samym dole pisało:
"Jeśli chcesz wziąść udział w konkursie zadzwoń do nas"
Szybko wcisnęłam cały numer.
Zadzwoniłam i się zapisałam.
Hmm pomyślałam:
- No może upiekę jabłecznik!
Przecież przepis mam w książce.
Wzięłam szybko z półki książkę kucharską i szukałam przepisu na jabłecznik.
- Wreszcie znalazłam
Szybko przeczytałam składniki:
4 jabuszka pokrojone w kostkę
500 g mąki
250 g masła
4 żółtka
200 g cukru
1 łyżeczka śmietany
2 płaskie łyżeczki proszku do pieczenie
1 łyżka bułki tartej
- No może upiekę jabłecznik!
Przecież przepis mam w książce.
Wzięłam szybko z półki książkę kucharską i szukałam przepisu na jabłecznik.
- Wreszcie znalazłam
Szybko przeczytałam składniki:
4 jabuszka pokrojone w kostkę
500 g mąki
250 g masła
4 żółtka
200 g cukru
1 łyżeczka śmietany
2 płaskie łyżeczki proszku do pieczenie
1 łyżka bułki tartej
Szybko zrobiłam ciasto .

Wstawiłam ciasto do piekarnika.
Czekałam 30 minut.
Wzięłam ciasto na konkurs.
I wiecie... zajęłam pierwsze miejsce.
Bardzo się cieszyłam.
Pisała dla Was
Sara224
Buziaki :*** ^^
0 komentarze:
Prześlij komentarz
Twój komentarz zostanie opublikowany po zaakceptowaniu go przez administratora bloga! :))