poniedziałek, 30 sierpnia 2010

Przebaczenie

Witam!
Dziś przypomniała mi się pewne zdarzenie, która miała miejsce w zimę, bieżącego roku. 
Właśnie stałem w Mieście przeglądając wystawę książek, kiedy ucieszone pandy po wyjściu ze szkoły wybiegły na ulicę jak szalone. Głównym ich zajęciem było rzucanie się śnieżkami. Było to wprawdzie bardzo niebezpieczne, gdyż śnieg topniał i był bardzo twardy.
W pewnym momencie usłyszałem krzyk i gorzki płacz jakiegoś dziecka.
Spojrzałem w prawo i zobaczyłem staruszka leżącego na ziemi, którego otaczał tłum ludzi. Wszystkie dzieciaki rozbiegły się. W pewnym  momencie koło siebie usłyszałem rozmowę:
- No idź się przyznaj!
- Ale... Ale ja nie chciałem...
Ten drugi chłopak namyślił się i w końcu poszedł. Tłum ludzi rzucił go przed starszego pana, a on pogłaskał go po głowie...

Ta historia jest bardzo pouczająca. Na pewno niewiele z nas odważyło by się przyznać do winy. Radzę wam czynić jak ta panda.

Related Posts:

0 komentarze:

Prześlij komentarz

Twój komentarz zostanie opublikowany po zaakceptowaniu go przez administratora bloga! :))