niedziela, 25 czerwca 2017

Przenoszenie materii

Witajcie!
Czy zastanawiacie się o czym będzie dzisiejszy artykuł, patrząc na tytuł? O co chodzi z tym przenoszeniem materii? 
Otóż chodzi o możliwość teleportacji, czyli właśnie przenoszenia materii. Na Panfu jest to możliwe i nigdy nie wiemy, gdzie "wylądujemy".
Oczywiście nie chcę tutaj poruszać teleportacji, której każdy mógł doświadczyć wraz z 30. poziomem. Chodzi tutaj o zupełnie inną teleportację, o taką, o której mógł nie każdy słyszeć, jeśli rzadko zaglądał do Podwodnej Szkoły.
Mam tutaj na myśli przenoszenie się w inną część Panfu, wskakując do maszyny, która znajduje się tuż obok akwarium.
Aby to uczynić, musimy być w stroju płetwonurka, udać się do sali Akwarium i tam wskoczyć do maszyny, którą oznaczyłem na zdjęciu.
Wtedy należy zacisnąć zęby, kciuki i liczyć na to, że wylądujemy w nietypowym miejscu, do którego nie będziemy już mieli dostępu.
No to lecimy w podróż!
Pierwszym miejscem, które odwiedziłem było Igloo.
Igloo pojawia się co roku, w okresie zimowym, w Dżungli.
Czy pamiętacie, gdy w miejscu baru znajdował się kominek, nad którymi wisiały skarpety i podczas adwentu mogliśmy odbierać z nich prezenty?
Ale nie rozwódźmy się nad prezentami i świętami tyko lećmy dalej.

Statek Napasapy!
Napasapa odwiedził nas w 2013 roku. Krążył wtedy nad Wulkanem, gdyż jego paliwo było już na wyczerpaniu i potrzebował pomocy.

Gardło wieloryba.
Tak, tak, dobrze przeczytaliście. Gardło wieloryba.
Wieloryb był tak ciekawy naszej wyspy, że przez przypadek wpłynął z morza do wąskiej rzeki i tym sposobem dopłynął do Jeziora Woobysiów. Ale opuszczając swoją rodzinę, stał się smutny, a naszym zadaniem było pocieszenie go. W nagrodę dostaliśmy figurkę wieloryba oraz możliwość wejścia do jego paszczy.

Jestem w siódmym niebie. To określenie jest znane temu, kto chciał razem z Eloise przywołać wiosnę.
Naszym zadaniem było wyhodowanie przebiśniegu, który jest pierwszym zwiastunem wiosny. Nasze zaangażowanie jednak było tak ogromne, że kwiat wyrósł gigantyczny, aż zaplątał się w chmury.

Centrala Boneza związana jest z misją Big Foot, która jest aktualnie niedostępna.
Naszym zadaniem było uratowanie jego rodziny, która została oddzielona od Big Foota tym, że nagłe ocieplenie klimatu zniszczyło wieczny lód, na którym żyli. A spowodowane to było...
...suszarką! Którą Bonez specjalnie rozstawił.
A czy wiecie, gdzie znajdowało się wejście do tej tajemnej parceli?
Wchodziliśmy przez tunel, który znajdował się w szafce w przebieralni nad Basenem.

Świat Loraxa to ostatnie miejsce, do którego udało mi się dotrzeć.
W 2012 roku wykopał on w San Franpanfu tajemniczą dziurę w ziemi, w której było tajemne przejście do jego krainy. Mogliśmy cieszyć się tym światem, w którym drzewa wyglądają jak wata cukrowa, tylko przez tydzień.

Do napisania!
Makarena11

3 komentarze:

  1. bardzo szybka reakcja, ta funkcja była dostępna już od dawna i wszyscy o tym wiedzieli XD

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dostępna była od dawna, ale pamiętają ją tylko starzy gracze, którzy urzędowali na panfu.pl. Teraz na panfu.me jest sporo nowych, młodych osób, które o tym nie wiedzą. Jestem na jednej z grup na Facebooku o Panfu i tam niektórzy nie wiedzą, skąd te miejsca się wzięły. Więc to artykuł taki informujący nowych graczy ;)
      Pozdro

      Usuń

Twój komentarz zostanie opublikowany po zaakceptowaniu go przez administratora bloga! :))