Lany Poniedziałek, zwany też Śmigusem-dyngusem jest typowo polską tradycją - mało kto za granicą zna ten zwyczaj. U nas jednak nadal jest bardzo popularny.
Zwyczaj polewania się wodą w Wielkanocny Poniedziałek pochodzi z XV wieku. Wtedy funkcjonowały dwie osobne tradycje: Śmigus polegał na uderzaniu się rózgami, Dyngus to chodzenie po domach po datki, którymi najczęściej były jajka. Jeśli ktoś odmówił złożenia choćby symbolicznego datku w Poniedziałek Wielkanocny, za karę był oblewany wodą. W regionie cieszyńskim oblewano wodą, najczęściej młode dziewczęta, a następnie "suszono" je lekkimi uderzeniami witek. Najpiękniejsze dziewczęta były najczęściej zaczepiane w Wielkanocny Poniedziałek. Jeżeli jakaś dziewczyna pozostała sucha, poczytała to sobie za obrazę, oznaczało to, że żaden kawaler się nią nie interesuje. Niegdyś, gdy do świąt wliczano też wtorek, dziewczyny miały szansę zemścić się na swoich prześladowcach. Zwyczaj oblewania woda i smagania rózgami mężczyzn we wtorek zupełnie już jednak zanikł.
Słowo Śmigus-dyngus pochodzi od niemieckiego Schmerckostern (schmacken – bić i Ostern – Wielkanoc).
Nie ma pewności, co do tego skąd tak naprawdę pochodzi popularny polski zwyczaj oblewania się wodą w poniedziałek. Niektórzy twierdzą, że pochodzi on z Jerozolimy, gdzie schodzących się i rozmawiających o zmartwychwstaniu żydów rozganiano sprzed okien wodą.
Co ciekawe, zwyczaju polewania się wodą nie uznają Kaszubi. Zamiast tego, w Wielkanocny Poniedziałek smagają się wierzbowymi gałązkami.
Jak większość rodzimych tradycji, także i ta ma swoje lokalne wariacje. Popularną jest zwłaszcza Siuda Baba z okolic Wieliczki.
Zwyczaj ten wywodzi się z dawnych wierzeń, zwłaszcza legendy o Siudej Babie. Była to strażniczka ogniska poświęconego jednej z pogańskich boginek. co roku chodziła po mieście, by znaleźć swoją następczynię. Była brudna i umazana sadzą, jako że podczas pełnienia służby w świątynie nie mogła się umyć. Na pamiątkę niektórzy mężczyźni przebierają się za Siudą Babę, zakładają spódnice i smarują twarz sadzą. W ręku trzymają bicz a a na szyi mają zawieszone korale z kartofli. Tak ustrojona Siuda Baba smaruje sadzą twarze domowników.
0 komentarze:
Prześlij komentarz
Twój komentarz zostanie opublikowany po zaakceptowaniu go przez administratora bloga! :))