
Dzisiaj, jak to zwykle bywa, ubrałam się, zjadłam śniadanko (pychotka) i popędziłam do Krucia. Gdy pojawiłam się w Sali Balowej, nacisnęłam czerwony guzik i ruszyłam w labirynt. Przy okazji zarobiłam co nie co. Mój "kolega" mówił, że rzecz, a raczej część ubranka sportowego znajduje się w szatni. Ale w jakiej?? I nagle przyszło mi do głowy, że jedyna przebieralnia znajduję się na Basenie. Teleportowałam się. Ujrzałam na czerwonej szafce u góry poszukiwaną część garderoby, więc machnęłam różdżką i od razu zobaczyłam niebieskie kolory. Po za tym na Panfu pojawiły się nowe ubranka i meble, ale jakoś się nie ukazały w katalogach.
0 komentarze:
Prześlij komentarz
Twój komentarz zostanie opublikowany po zaakceptowaniu go przez administratora bloga! :))