Max i Ella się trochę spóźnili, ale nie szkodzi ;) Najważniejsze, że Max się czuje lepiej :) A biedna Ella musi znosić te obrzydlistwa! Fuj! Szkoda mi cie Ella :P Ale to nie wszystko! Wszyscy jesteśmy ciekawi co knuje Mr. Curley... Oczywiście Max wykrzyknął: "Impreza na moje wyzdrowienie!?! " No może tak, a może nie :D Dobra Pandy ja zmykam!
0 komentarze:
Prześlij komentarz
Twój komentarz zostanie opublikowany po zaakceptowaniu go przez administratora bloga! :))