
Obudziły mnie jasne promienie słońca. Wstałam, ubrałam się i poszłam zjeść pyszniutkie śniadanko. Zastanawiałam się w drodze do kuchni co zrobię sobie do jedzenia na początek nowego dnia. Stanęłam przy lodówce i przypomniało mi się, że mam świeżutki bambus!! Powiedziałam:
- No to zjem sobie kanapkę z bambusem-
Po czym wzięłam składniki i w mgnieniu oka zasiadłam przy stole z moim rarytasem. Gdy nasyciłam się wpadłam na pomysł, że pójdę popływać, ale gdzie??
-Już wiem!! Pójdę nad Jeziorko!- powiedziałam z zachwytem.
Kiedy spakowałam leżak, ręcznik i kąpielówki podbiegłam do drzwi i szybko je za sobą zamknęłam. "Aby było szybciej teleportuję się"- pomyślałam i tak uczyniłam. Już po chwili mogłam nacieszyć się wodą i wielką zjeżdżalnią. Podeszłam do Klowna żeby dał mi koło i nadmuchałam je. Kiedy weszłam do jeziorka poczułam jak woda zaczyna mnie rozgrzewać. Najpierw popływałam żabką, a potem chlust na zjeżdżalnię!! Po całym dniu wrażeń wróciłam zmęczona do mojej chatki. Zapomniałam już nawet o kolacji taka byłam padnięta!! Marzyłam tylko o śnie.
- No to zjem sobie kanapkę z bambusem-
Po czym wzięłam składniki i w mgnieniu oka zasiadłam przy stole z moim rarytasem. Gdy nasyciłam się wpadłam na pomysł, że pójdę popływać, ale gdzie??
-Już wiem!! Pójdę nad Jeziorko!- powiedziałam z zachwytem.
Kiedy spakowałam leżak, ręcznik i kąpielówki podbiegłam do drzwi i szybko je za sobą zamknęłam. "Aby było szybciej teleportuję się"- pomyślałam i tak uczyniłam. Już po chwili mogłam nacieszyć się wodą i wielką zjeżdżalnią. Podeszłam do Klowna żeby dał mi koło i nadmuchałam je. Kiedy weszłam do jeziorka poczułam jak woda zaczyna mnie rozgrzewać. Najpierw popływałam żabką, a potem chlust na zjeżdżalnię!! Po całym dniu wrażeń wróciłam zmęczona do mojej chatki. Zapomniałam już nawet o kolacji taka byłam padnięta!! Marzyłam tylko o śnie.
0 komentarze:
Prześlij komentarz
Twój komentarz zostanie opublikowany po zaakceptowaniu go przez administratora bloga! :))