sobota, 23 października 2010

Przygody Minim32 cz.3

- Jest mamo wreszcie sobota, bo tylko w sobotę i niedziele panfu fart jest otwarty dla dzieci!
- Tak wiem Minim!
- Mamo a przecież tam są najlepsze zabawki!
- Tak wiem Minim!!
-  Mamo idziemy! Mamo idziemy!
- Dobrze Minim zakładaj kurtkę.
-  Mamo włączysz muzykę???
- Dobrze Minim.
- O Parachute Cheryl Cole uwielbiam ją!!!
- Pod głośnie Minim bo wiesz, że też ją uwielbiam!
- Mamo panfu fart! Wychodzimy.
- O tam Cheryl Cole rozdaje rzeczy i śpiewa! I autografy!
- Dzień dobry Cheryl jestem pani największą fanką!
-  A czyli ty też chcesz dostać jakąś rzecz z moim autografem i portretem?
- Oczywiście!
- Więc jak masz na imię?
- Ja Minim.
- A dobrze dam ci najlepsza rzecz, mój dziennik z dzieciństwa pisałam w nim najwspanialsze dni i marzenia!
- Dziękuje.
- Proszę.
- Mamo! mamo! co tam masz? Ale najpierw ja powiem ja mam...
- Nie musisz mi mówić wszystko słyszałam.
- No, więc co mi kupiłaś?
- Twoje codzienne marzenie... telefon!
- M-m-mm-mamo dzi-dzi-dziękuje!!!!!!!!!!
- Dobrze musimy iść do domu dobrze.
(W domu.)
Drogi pamiętniku to był dzień wrażeń poznałam Cheryl Cole! Dostałam jej dziennik z dzieciństwa! A od mamy telefon! To dopiero dzień pa pa.

0 komentarze:

Prześlij komentarz

Twój komentarz zostanie opublikowany po zaakceptowaniu go przez administratora bloga! :))